Zasypywanie fundamentów
Kolejny dzień upałów i kolejny bardzo ciężki etap prac czyli zasypywanie fundamentów. Dzielna brygada pod przywództwem majstra Bogusia w składzie Pan Janek i Grzesiek, przy wsparciu operatora koparki Bogdana w wielkim upale zasypywała i ubijała piasek w fundamencie. Upał dawał się bardzo mocno we znaki, napoje prawie na wykończeniu – Inwestorka musi zakupić nowe – ale ekipa niestrudzenie przy pomocy łopat i zagęszczarki ubijała piasek pod chudziak w fundamencie. Ja wytrzymałem tylko do 11 a gdy z dostawa materiałów zjawiłem się po 14 nasi budowlańcy boso i tylko w spodenkach właśnie kończyli prace i udawali się na zasłużony weekend – niniejszym życzę im zimnego piwka w chłodnym cieniu a najlepiej w chłodnym zbiorniku wodnym tudzież basenie, aby zregenerować pewnie mocno nadwątlone siły przez dzisiejsze prace i upał. Z ciekawostek to dzisiaj odwiedził nas nasz polski znak firmowy znany na całym świecie a szczególnie zimą w Egipcie – wpadł na drugie śniadanie. Koparka kończyła prace troszkę później kończąc zbieranie humusu pod taras i zasypując przyszły taras piaskiem a ja dzisiaj organizowałem materiał w postaci rur i kształtek PCV na poniedziałkowe prace związane z rozłożeniem kanalizacji i wykonaniem przyłącza kanalizacyjnego.
Jak zwykle parę zdjęć z dzisiejszego dnia
3,239 total views, 1 views today